Jestem emerytownym inżynierem - elektrykiem, na emeryturę odszedłem z ZCh POLICE w 2002 roku.Przez ostatnie trzy kadencje byłem czl.Prezydium Zarządu Okręgu PZW-Szczecin a w swoim kole byłem skarbnikiem do końca 2015 roku. Wędkuję gł. na rzekach i rzeczkach uganiając się za pstrągami i trociami, jesienią - szczupaki z muzealnej "Stynki"... Moje motto - sam na sam z wodą i przyrodą... Nie ma to jak widok możliwie czystej, bystrej rzeczki, która albo nie była przekopywana, albo już zmyła z siebie ten "makijaż" i płynie perląc się obiecująco...! Takie m. innymi slajdy kolorowe mam w pamięci z pobytów na górnej Radwi, na Słupi powyżej Skotawy, czy ukochanej naszej Drawy /nawet !/, że już o Piławie na odcinku "połączonym" nie wspomnę... Ale i wśród jezior bywają zaskakująco klarowne! Ot choćby jez.Karwowo przy Redze... Dla równowagi jestem też "grzybiarzem"...W tej dziedzinie jestem dość mocno zaawansowany, mogę krótko stwierdzić, że znam co najmniej 20 gat. grzybów i wielokrotnie zbierałem naście gatunków podczas jednego grzybobrania. Moim najbardziej ulubionym jest borowik za urodę i trudność znalezienia...Smakowo najwyżej cenię: rydze, kanie i tzw. niemki czyli płachetki kołpakowate a do marynaty siwe gąski...Sądzę, że niewielu z nas miało okazję znaleźć smardza a ja je wypatrzyłem trzy razy / w życiu!!!/ raz nad Drawą, raz nad Regą będąc na wiosennych pstrągach i ostatnio blisko domu w kotlinie dawnej żwirowni...!

dodaj do znajomych napisz

 

Moje wpisy wędkarskie: